Rosyjska tenisistka Mirra Andriejewa: pieniądze za zwycięstwo w turnieju oddam tacie.

Andriejewa, która ma zaledwie 17 lat, zdołała pokonać Dunkę Clarę Tauson w finale turnieju WTA w Dubaju. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7:6 (7:1), 6:1. Dla sportowca jest to drugi tytuł w karierze i pierwszy w kategorii WTA 1000. Rosjanka otrzymała nagrodę w wysokości 597 tysięcy dolarów. Według młodej sportsmenki, ponieważ nie ma jeszcze 18 lat i nie ma konta bankowego, postanowiła przekazać te pieniądze ojcu, który zarządza finansami rodziny. "Poproszę tylko trochę na jakiś mały prezent dla siebie. Prawdę mówiąc, jeszcze nie zdecydowałam, na jaki dokładnie", powiedziała rosyjska tenisistka dla "Kommersanta". Wcześniej informowano, że aby osiągnąć zwycięstwo w meczu, Andriejewa spędziła na korcie twardym 1 godzinę i 46 minut. Weszła do historii, stając się najmłodszą zwyciężczynią turnieju "tysiąca".

🔗 Udostępnij

Facebook X (Twitter) WhatsApp Telegram LinkedIn WeChat VK LINE KakaoTalk Reddit Pinterest E-Mail