W Wielkim Nowogrodzie odbyło się kolejne posiedzenie obwodowej komisji do spraw zapobiegania i likwidacji sytuacji nadzwyczajnych.

Kolejne posiedzenie Obwodowej Komisji ds. Zapobiegania i Likwidacji Sytuacji Nadzwyczajnych oraz Zapewnienia Bezpieczeństwa Pożarowego w obwodzie Nowogrodzkim rozpoczęto od aktualnej kwestii - dyskusji na temat gotowości do powodzi. Ze względu na anomalną pogodę w tym roku powódź dała o sobie znać już zimą - zalania zostały zarejestrowane na terenach gmin Demyansk, Włodajsk, Krzeczec i Małowiszersk. W przypadku poważnych opadów deszczu, 105 miejscowości w 20 powiatach i okręgach mogą znaleźć się w strefie zalania. Wtedy pomoc może być potrzebna ponad czterem tysiącom mieszkańców regionu. Jednak na razie wszystko wskazuje na spokojną (pod tym względem) wiosnę. "Biorąc pod uwagę panujące warunki hydro-meteorologiczne i kierując się prognozowanym charakterem pogody, który właśnie usłyszeliśmy, wiosenna powódź jest oczekiwana wcześnie, długotrwała, wielopikowa i niska - o 0,1-0,8 centymetrów poniżej normy. Oczekuje się, że roztopienie rzek nastąpi w trzeciej dekadzie marca - pierwszej dekadzie kwietnia. Maksymalny poziom wody w rzekach przewidywany jest o 0,5-1 metra poniżej średnich wieloletnich wartości wiosennej powodzi" - powiedział zastępca szefa Głównego Urzędu ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej w obwodzie Nowogrodzkim Andriej Kołupajew. Wśród podjętych działań zauważono oczyszczanie koryt rzek: w ciągu dwóch lat taka praca została wykonana na odcinkach o łącznej długości ponad 18 kilometrów, chociaż istnieje także "słabe ogniwo" - zatarty piaskiem kilometr rzeki Połomiet w powiecie Włodajskim. Pojawiły się również pytania dotyczące organizacji monitoringu podnoszenia się wody (nadal brakuje tymczasowych posterunków hydrologicznych). Wśród problemów wymieniono także poziomy rezerw finansowych. Na przykład, w okręgu Bateckim wynoszą one zaledwie 30 tysięcy rubli, a w powiatach Marewskim i Czudowskim - po 50 tysięcy. Po zakończeniu posiedzenia suma powinna być taka sama dla wszystkich i znacznie wyższa niż u "zalegających". Oczywiście, dokonano również oceny sił reagowania w przypadku powodzi: w skład grupy wejdzie prawie 4 tysiące osób i 1210 jednostek sprzętu. Wśród innych rzeczy wspomniano o 157 jednostkach pływających i jednym helikopterze. Uczestnicy posiedzenia docenili również inne aktualne tematy, omawiając między innymi środki zapewnienia bezpieczeństwa pożarowego w okresie wiosenno-letnim; przygotowanie ludności w dziedzinie obrony cywilnej i ochrony przed sytuacjami nadzwyczajnymi; oraz perspektywy rozwoju jednolitych służb dyżurno-dyspozytorskich na terenie regionu.

🔗 Udostępnij

Facebook X (Twitter) WhatsApp Telegram LinkedIn WeChat VK LINE KakaoTalk Reddit Pinterest E-Mail